Sztorm Grupa
Zostań Sternikiem Motorowodnym jeszcze w tym roku! ŁAP ZA STER

Nauka jazdy na nartach dla dzieci. W jakim wieku ją rozpocząć?

sizer
2b5ff6ebdf614_nauka-jazdy-na-nartach-dla-dzieci-w-jakim-wieku-ja-rozpoczac.jpg
Sztorm Grupa

26 listopada 2018

Nauka jazdy na nartach wymaga cierpliwości i odpowiedzialnego podejścia do całego procesu. Jeżeli chcemy, aby nasze dziecko nauczyło się jeździć na dwóch deskach – musimy dać mu czas na oswojenie się z nimi. Większość instruktorów zaleca, by pierwszy sezon (lub chociaż pierwszą część pierwszego sezonu) przeznaczyć na takie właśnie oswajanie.

Pozwólmy dziecku samodzielnie przetestować narty i przekonać się, że… śnieg jest śliski, a grawitacja rządzi się swoimi, czasami bolesnymi, prawami. Nie musimy od razu wybierać się na stok. Wystarczy przysłowiowa “ośla łączka” z delikatnymi nierównościami, pod które dziecko powinno samodzielnie podchodzić, a następnie z nich zjeżdżać. Podstawy opanowane? Czas na prawdziwą naukę jazdy na nartach! W jakim wieku i gdzie rozpocząć szkolenie?

W jakim wieku zacząć przygodę z nartami?

Opinie na ten temat są różne, choć większość specjalistów jest zgodna co do tego, że dziecko, zanim zacznie naukę zjeżdżania, powinno najpierw w pełni opanować sztukę chodzenia i biegania. Z nartami można więc oswajać trzy i czterolatki, które osiągnęły już odpowiedni poziom koordynacji ruchowej i nie mają z nią większych problemów.

Z kolei za odpowiedni wiek do rozpoczęcia nauki jazdy na nartach, uznaje się wiek około 6-7 lat. To czas nazywany złoty wiekiem motoryki, w którym opanowywanie nowych umiejętności i sprawności przychodzi dzieciom z dużą łatwością. Koordynacja ruchowa sześcio i siedmiolatów jest bardzo dobra, a stawy kolanowe ukształtowane na tyle, że można je bezpiecznie obciążyć butami narciarskimi i nartami (oczywiście jedno i drugie powinno być odpowiednio dopasowane do wzrostu i umiejętności dziecka!). Ponadto dzieci  w wieku 6-7 lat potrafią już ze zrozumieniem wysłuchać instrukcji wydawanych przez szkoleniowca i zastosować się do jego poleceń, co zdecydowanie podnosi efektywność kursu oraz przekłada się pozytywnie na bezpieczeństwo młodych narciarzy.

Rodzicom proponujemy podejście zdroworozsądkowe i hołdowanie maksymie: “nic na siłę”! Jeżeli nasz dwu lub trzyletni maluch interesuje się nartami i oglądając rodziców na stoku stwierdza: “ja teś, ja teś!” – nic nie stoi na przeszkodzie, by wyposażyć go w maleńkie nartki i pozwolić pobawić się w maleńkiego narciarza.

Wszystko potrwa najprawdopodobniej maksymalnie kilkanaście minut, po których mały człowiek… po prostu zainteresuje się czymś innym. Większość przedszkoli narciarskich przyjmuje pod swoją opiekę podopiecznych, którzy ukończyli 4 rok życia. W tym wieku dziecko może już zacząć przygodę z nartami pod okiem profesjonalnych instruktorów, którzy zadbają o to, by nauczył się utrzymywania równowagi na nartach i połknął tzw. narciarskiego bakcyla. Pamiętajmy jednak, że do nauki jazdy na nartach nie powinniśmy dziecka zmuszać w żadnym wieku – lepiej odroczyć kurs, niż zrazić młodego człowieka do nart na progu zimowej przygody.

Szkółka narciarska? Dobry wybór!

Naukę jazdy na nartach to zadanie, które najlepiej i najbezpieczniej powierzyć profesjonalistom. Rodzice najczęściej nie są dobrymi nauczycielami dla swoich dzieci, przede wszystkim ze względu na łączące ich emocjonalne więzi. Pogódźmy się zatem, że z naszym dzieckiem zdecydowanie lepiej poradzi sobie zawodowy instruktor. Tak, to będzie trochę kosztować, ale z drugiej strony zyskamy… trochę czasu dla siebie, a ten jest przecież w rodzicielstwie na wagę złota.

Skoro ustaliliśmy już, że nauką jazdy na nartach naszego dziecka zajmie się profesjonalista, czas ustalić – gdzie takiego znaleźć. Oczywiście możemy przeprowadzić wywiad z bardziej doświadczonymi rodzicami małych narciarzy, ale również poszukać informacji i opinii w internecie. Najbezpieczniejszą opcją jest szkółka narciarska, mogąca się pochwalić minimum kilkuletnim doświadczeniem i współpracą z grupą zawodowych instruktorów.

Warszawiacy jeżdżą na nartach u siebie!

Im dalej od gór, tym ciężej wziąć się (i dziecko) za naukę jazdy na nartach? Bo przecież trzeba wszystko spakować, przejechać kilkaset kilometrów, zaparkować… Dla chętnego nic trudnego! Warszawa, którą od zimowej stolicy Polski dzieli ponad 400 km, zagospodarowała jeden z miejskich parków w specyficzny sposób – tworząc całoroczny stok narciarski w środku miasta.

Górka Szczęśliwickato najwyższy punkt wysokościowy na mapie Warszawy (152 m n.p.m.), na której znajduje się trasa o długości około 230 m. To idealne miejsce do stawiania pierwszych (i drugich!) kroków na nartach oraz rekreacyjnego korzystania z dwóch lub jednej deski. Funkcjonuje tu całoroczna wypożyczalnia sprzętu narciarskiego, a trasa jest gotowa do użytku bez względu na pogodę. Z kolei w Parku Kultury Powsin (znajdującego się w odległości około 1600 metrów od ostatniego przystanku metra, Kabaty) możemy spróbować swoich sił na narciarskich trasach biegowych. Tutaj również istnieje możliwość wypożyczenia butów, nart i kijków, ale tylko w okresie zimowym i przy odpowiednim naśnieżeniu (pokrywa śniegu musi umożliwiać bezpieczną jazdę na nartach).

Warszawiacy mogą również wybrać się na narty do Mazowieckiego Parku Krajobrazowego (znajdującego się na granicy Warszawy), w którym można pozjeżdżać m.in. z Piaszczystej Perci. Narciarze z Warszawy mogą również pojeździć lub pobiegać na nartach w Lasach Sękocińskich (około 20 km od Warszawy) i Kampinoskim Parku Narodowym (około 55 km od Warszawy). W ciągu 1-2 godzin dojadą również m.in. na: Górę Parchatkę (około 130 km, w okolicach Kazimierza Dolnego) lub Górę Kamieńsk (około 160 km, niedaleko Bełchatowa), czy do Szwajcarii Bałtowskiej (około 170 km, w województwie świętokrzyskim).

Kursy jazdy na nartach dla dzieci w Warszawie

Ferie zimowe zbliżają się wielkimi krokami. To doskonały czas na kurs nauki jazdy na nartach dla naszych dzieci. Sztorm Grupa to firma, która, gdy nie żegluje, to… szusuje na nartach. Instruktorzy zatrudnieni w Sztorm Grupie to pasjonaci sportów zimowych (i nie tylko!), którzy z ogromnym zaangażowaniem i doskonałym podejściem do dzieci, przekazują najmłodszym swoją miłość do dwóch desek, ucząc ich nie tylko techniki, ale również odpowiedniego zachowania na stoku. Kursy jazdy na nartach odbywają się indywidualnie lub grupowo, w różnych systemach oraz porach dnia – tak, aby każdy rodzic mógł dopasować szkolenie do własnych możliwości (finansowych i czasowych) oraz potrzeb i oczekiwań dziecka. Ciekawą propozycją są półkolonie narciarskie, odbywające się w Warszawie, właśnie podczas ferii.