Łukasz Ulaszewski dołącza do Załogi - kim jest i co chce rozwijać w Sztorm Grupie?

Do Kadry Sztorm Grupy, jako Koordynator szkoleń żeglarskich i rejsów, dołącza Łukasz Ulaszewski. Doświadczony Instruktor Żeglarstwa oraz Oficer Jachtowy, wyszkolony w nawigacji oraz konserwacji i naprawie jachtów. Znamy się nie od dziś, bo sezonowo Łukasz współpracuje ze Sztormem już kilka lat. Teraz jednak dołącza do Załogi na stałe.

Kim jest Łukasz, jakie ma doświadczenia, skąd się wziął w Załodze Sztorm Grupy i co chciałby w niej rozwijać? Zadałam mu dziś kilka pytań, żebyście mogli poznać go lepiej!

Czy pamiętasz swoje początki pracy w Sztorm Grupie? Który to był rok? 

To było dobre 10 lat temu. Same początki, wtedy jeszcze pod inna nazwą. Pamiętam najpierw jeden i potem dwa jachty i pierwsze szkolenia 😊.

Jak oceniasz rozwój SG przez te lata? 

Jednym słowem „from zero to hero” . Po powrocie do kraju zastałem SZTORM zupełnie w innym miejscu. Zobaczyłem prężnie działającą firmę o szerokim spectrum żeglarskim. Z dużymi zasobami i możliwościami.

Dlaczego zdecydowałeś się dołączyć do Załogi Sztorm Grupy na stałe?

Jestem oficerem jachtowym i marynarzem. Właśnie skończyłem kolejny kontrakt. Brałem różne scenariusze pod uwagę, także pracę na lądzie, gdzie mógłbym wykorzystać swoje doświadczenie jednocześnie dalej się rozwijać. Sztorm Grupa w tym czasie poszukiwała Koordynatora Szkoleń Żeglarskich i Rejsów. Spotkaliśmy w dobrym momencie ze zbieżnym poglądami w wielu aspektach.

Twoje ostatnie lata to praca za granicą na wielkich jachtach motorowych i żaglowych – co robiłeś, czym się zajmowałeś? Czy lubiłeś to co robiłeś, w myśl zasady „do what you love”? 

Parę lat temu podjąłem decyzję na Superyachts. Zaczęło się od przeprowadzenia katamaranu z La Rochelle do Malagi.

 Następnie znalazłem pierwszą tymczasową pracę na Sardyni, i we wrześniu tego samego roku zdobyłem pierwszy stały kontrakt jako Deckhand na statku stacjonującym w Monaco. Pracowałem na jachtach motorowych i żaglowych w dziale pokładowym. Przeszedłem przez stopnie od Deckhand do Chief Officer, prawie jak Sztorm Grupa – „od zera do bohatera” 😊

Brzmi super, ale początki nie były łatwe. To świetna praca i styl życia. Daje dużo możliwości jak: praca w międzynarodowym środowisku, życie w ciekawych miejscach czy atrakcyjne wynagrodzenie. Ma też swoje ograniczenia: to życie i praca na statku często z dyspozycyjnością 24/7, rzadko widujesz bliskich i trudno coś zaplanować. Nie jest to z pewnością dla wszystkich, ale wszystkim bym polecił, aby spróbować.

Na czym teraz chciałbyś się skupić i co rozwijać w Sztorm Grupie, co jest Twoich największym celem.

Moje główne cele w SG to praca nad rozwojem wysokiej jakości systemu szkoleniowego oraz rozbudowa oferty rejsów morskich.