Sztorm Grupa
Nie masz planów na MAJÓWKĘ? Sprawdź rejsy

Czy można żeglować bez uprawnień?

sizer
406cb16da9629_czy-mozna-zeglowac-bez-uprawnien.jpg
Sztorm Grupa

10 maja 2018

Masz już za sobą pierwszy kontakt z żeglowaniem? A może ostatni urlop spędziłeś na jachcie, jako załogant i czujesz, że to jest dobry pomysł na kolejne letnie przygody? Zwykle pierwszy kontakt z żaglówką jest przypadkowy, więc nawet nie myślisz o tym, jak o pasji. Jednak kolejne spotkania to już coraz większe zaangażowanie w pomoc sternikowi oraz chęć do nauki. W końcu znajdujesz się na przystani, gdzie możesz wypożyczyć mały jacht i pożeglować po jeziorze. Zadajesz więc sobie pytanie, czy możesz? W końcu nie zrobiłeś kursu i nie posiadasz żadnych patentów żeglarskich. 

W Polsce, by móc kierować jachtem należy posiadać odpowiednie uprawnienia. Są to patenty żeglarskie, które określają, na jakich wodach oraz jaką łodzią możemy kierować. Wydawane są przez Polski Związek Żeglarski oraz Polski Związek Motorowodny i Narciarstwa Wodnego. Ten pierwszy wydaje uprawnienia do kierowania jachtami żaglowymi, kolejny do kierowania jachtami motorowymi. Wydawanie patentów regulowane jest przez Ustawę z 21 grudnia 2000 roku o żegludze śródlądowej oraz Rozporządzenie Ministra Sportu i Turystyki z 9 kwietnia 2013 roku w sprawie uprawiania turystyki wodnej.

Jakimi łódkami można żeglować bez uprawnień?

Jednak żeglować bez patentów również można. Oczywiście z pewnymi sporymi ograniczeniami. Otóż bez uprawnień można prowadzić jacht żaglowy o długości kadłuba do 7,5 m, które mogą być również wyposażone w napęd mechaniczny. Możesz także pływać na jachcie motorowym o mocy silnika do 75 kW oraz długości kadłuba do 13 m. Takie łodzie muszą mieć jednak ograniczenie konstrukcyjne prędkości maksymalnej do 15 km/h. Jeśli więc trafisz do przystani, gdzie możesz wypożyczyć starą dobrą Omegę, Sasankę czy Pegaza, śmiało możesz nimi żeglować.

Oczywiście przyda się do tego wiedza i doświadczenie. Nie myśl więc, że nie mając zielonego pojęcia o żeglowaniu, bosman w przystani udostępni swój sprzęt. Ale w końcu możesz znać się na rzeczy i równocześnie nie posiadać uprawnień, ponieważ uczyłeś się i do tej pory żeglowałeś na takich właśnie maleństwach.

Na większych jednostkach bez uprawnień również możesz żeglować, ale jedynie jako załogant. To dobry sposób, by podszlifować swoje umiejętności, sprawdzić się oraz zdecydować, czy to na pewno jest dla Ciebie. Pamiętaj, że nie ogranicza Cię ani wiek, ani doświadczenie, by móc uprawiać ten piękny sport.

Kiedy potrzebny mi będzie patent żeglarski?

Zdecydowanie warto pomyśleć o zdobyciu uprawnień, gdy chcesz spędzać więcej czasu na jachcie, kierować większymi jednostkami czy brać udział w większych wyprawach, na których wymagany jest czynny udział, nie tylko jako pasażer. Wyobraź sobie urlop spędzony na jachcie w Krainie Jezior Mazurskich, spanie, jedzenie i odpoczynek na lub pod pokładem, schodzenie na ląd jedynie po zaopatrzenie oraz zwiedzenie kolejnego portu, do którego zaprowadził Cię wyznaczony szlak.

Jeśli więc dysponujesz czasem, możesz zapisać się na kursy żeglarskie połączony z egzaminem na patent żeglarski. Zdobędziesz na nim niezbędną wiedzę i umiejętności potrzebne do zdania egzaminu. Z zależności od Twoich możliwości kurs możesz odbyć w systemie weekendowym lub codziennym. Pierwsza opcja przeznaczona jest dla przyszłych żeglarzy, którzy mogą przeznaczyć około pięciu weekendów na intensywną naukę wspaniałej sztuki żeglarstwa. Z kolei codzienny kurs to świetny sposób na spędzenie urlopu lub przerwy wakacyjnej w doborowym towarzystwie i oczywiście niezmiernie pożytecznie.

Patenty żeglarskie – od czego zacząć?

Pierwszy patent, jaki możesz zdobyć to żeglarz jachtowy. Musisz mieć ukończony 14. rok życia oraz zdać egzamin z wiedzy i umiejętności żeglarskich określonych w ustawie. Po jego zdobyciu możesz prowadzić jachty żaglowe po wodach śródlądowych oraz po morskich wodach wewnętrznych i pozostałych wodach morskich w strefie do 2 mil morskich od brzegu oraz jedynie w porze dziennej.  W dalsze rejony udasz się po zdobyciu patentu jachtowego sternika morskiego. A to oznacza, możliwość prowadzenia jachtów żaglowych o długości maksymalnej do 18 metrów po wodach morskich, niezależnie od pory dnia i nocy oraz odległości od brzegu. Jeśli marzy Ci się rejs na Bornholm czy o wiele dalsze rejony Bałtyku, lub planujesz rejs po Wyspach Kanaryjskich czy wyspach Chorwacji patent jachtowego sternika morskiego będzie niezbędnym ekwipunkiem. By móc przystąpić do egzaminu na ten patent, musisz mieć ukończony 18. rok życia oraz odbyte co najmniej dwa rejsy po wodach morskich w czasie minimum 200 godzin żeglugi. 

A gdy zapragniesz żeglować po wodach śródlądowych i morskich bez ograniczeń, możesz zostać kapitanem jachtowym. Zdobycie tego patentu wymaga jednak o wiele większej wiedzy i doświadczenia niż zwykły sternik morski. By zostać kapitanem musisz odbyć co najmniej sześć rejsów po wodach morskich w łącznym czasie 1200 godzin żeglugi. Z tego 400 godzin musisz samemu prowadzić jacht o długości powyżej 7,5 m. Jeden z rejsów musi osiągnąć powyżej 100 godzin żeglugi po wodach pływowych z zawinięciem co najmniej do dwóch portów pływowych. Oczywiście wszystko jeszcze przed Tobą, ale pomyśl o możliwościach, przygodach i czasie spędzonym na łodzi, jako kapitan.
Odpowiadając więc na pytanie, czy można żeglować bez uprawnień, powtórzymy: oczywiście, można, lecz wtedy należy się liczyć z wyżej wymienionymi ograniczeniami.