Czy żeglarstwo jest inwestycją?

Czy Żeglarstwo jest inwestycją? -  okiem Marka Waszczuka, szefa największej polskiej firmy żeglarskiej.

Czy w żeglarstwo warto inwestować?

Polskie żeglarstwo w ostatnich dwudziestu latach przeżyło prawdziwy boom i ten boom nadal trwa. Nie zatrzymały go ani pandemia, ani wojna. Polska jest potentatem na świecie w budowie jachtów małych i średnich wielkości, a my w Sztorm Grupie obserwujemy gwałtownie rosnącą popularność żeglarstwa wśród Polaków. 

Oznacza to również, że  kupno jachtu może być dobrą lokatą kapitału. Jachty dużo wolniej tracą na wartości niż np. samochody. A jednocześnie mogą przynosić dochód, choćby z czarteru. Wielu ludzi inwestuje w jachty w ramach optymalizacji podatkowej, odliczając koszty jachtu od dochodu, a jednocześnie czerpiąc z tego radość, przygodę.

Żeglarstwo - nowe oblicze luksusu

Piękny jacht postrzegany jest jako symbole luksusu i prestiżu. Nie bez powodu najsłynniejsze nazwiska ze świata biznesu czy rozrywki kupują jachty i trzymają je w luksusowych marinach na świecie.

 Jako przykład podam tenisistę Rafaela Nadala, który zamówił w gdańskiej stoczni Sunreef Yachts ogromny jacht motorowy, ale takich nazwisk jest dużo więcej – Leonardo di Caprio, Nicolas Cage, Beyonce, Giorgio Armani, David Beckham, Eric Clapton, Richard Branson. Ale ta miłość do żeglarstwa idzie dalej – Larry Ellison, twórca Oracle od wielu lat finansuje, ale również sam czynnie bierze udział w wielkich regatach. Za tymi nazwiskami idą też wielcy sponsorzy, których można by długo wymieniać, a za przykład może posłużyć  kilka marek, które od lat związane są z żeglarstwem: Rolex, Omega, Prada, Louis Vuitton, Airbus, Boeing, Volvo.  Takie marki są również na naszym, polskim rynku. Jest to między innymi słynna Warta Polpharma, którą płynął Roman Paszke, ale i Jeep, który współpracuje ze Sztorm Grupą pokazując w dna swojej marki przygodę.

Sztorm Grupa #WESAILASONE

Można więc stwierdzić, że żeglarstwo jest dla każdego -tylko różne ma oblicza – jest żeglarstwo regatowe, sportowe, jako przykład podam załogę regatową Sztorm Jeep Racing, którą tworzą cztery młode kobiety, mistrzynie Świata i Europy. 

Ale najbardziej popularne jest żeglarstwo rekreacyjne, turystyczne – w Sztorm Grupie zaczynają żeglarską przygodę już 5-latki, które potem rosną, przechodząc przez różne etapy wtajemniczenia. Młodzież wyjeżdża na obozy, a dorośli uczą się manewrować żaglówkami i motorówkami. 

Żeglarstwo zawsze kojarzyło się z wolnością i takie jest – nikogo nie ogranicza, nie stawia barier – żeglują osoby niepełnosprawne, nie ma również górnego wieku. Kilka dni temu odezwał się do mnie Kapitan Krzysztof Baranowski, który aktualnie ma 85 lat i planuje kolejny rejs dookoła Świata.

Czyli podsumowując – można żeglować po jeziorach, morzach i oceanach rekreacyjnie, ale można też się ścigać i stawiać sobie cele sportowe. Można być biznesowo związanym z żeglarstwem lub tylko okazjonalnie wskoczyć na jacht by zaznać wolności.

Żeglarstwo, jako pole nowych możliwości

Żeglarstwo to nowe miejsca, nowi ludzie, nowe przygody. Ale to również wielki biznes, duże pieniądze, prestiż i luksus. W Sztorm Grupie staramy się łączyć wszystkie te cechy, oferując naszym klientom różne możliwości i nieskromnie przyznam, że świetnie nam to wychodzi – przez 10 lat zbudowaliśmy rozpoznawalną markę na polskim rynku, która jest doceniana przez klientów. I z każdym rokiem chcemy się angażować w kolejne projekty.

Pojawia się również temat CSR, bardzo ważnego obszaru działania dla  nowoczesnych firm. Tutaj również mamy morze możliwości. Sztorm Grupa każdego roku zabiera na swój pokład dzieci z kręgów wykluczonych, o utrudnionym dostępie, organizując wakacje. Ale też każdego dnia uczymy już najmłodszych, że o środowisko trzeba dbać, że segregacja śmieci jest ważna. Ale najważniejsze jest chyba to, że żeglarstwo łączy i daje pozytywne wzorce – stworzyliśmy nawet taki hasztag: #wesailasone

Żeglarstwo jest inwestycją.